Szukaj na tym blogu

wtorek, 3 lutego 2015

Nałęcz

to menda królewska pośród  różnorodnych  politycznych mend polskiej polityki.
Gładki uśmiech, czasami przymilny, i dobrotliwy.
Jestem historykiem! Przecież musiał czytać Maxa Webera.
Obrzydlistwo, a jak dobrze się sprzedaje.

Brak komentarzy: