Przeczuwałem, że do tego dojdzie i czekałem zaciekawiony.
Ekstremalny był przez cztery godziny po operacji (choć pewnie nie taki jak ten:
"czy ty potrafiłbyś urodzić dziecko" -Wiesia).
Potem ciągnące się tygodniami nieprzespane noce w spędzane na poszukiwaniu pozycji- w których -nie boli.
Mam od dwóch tygodni metalowe kolano, które musi się zaadaptować do otaczającego go środowiska biologicznego. I odwrotnie.
Widziałem jak ból łamał młodych ludzi i rozklejenie się weterana drugiej wojny, który spędził w ziemiance nad Wisłą miesiące oczekiwań na rozkaż natarcia.
Boli nie tylko miejsce operowane i okolica , boli skóra przy dotknięciu i zatory żył w momencie przechodzenia z pozycji poziomej do pionowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz