W naszych zmanipulowanych czasach
kryterium które broni sie jest przed nią jest
suma bilansowa.
Udział w rynku i wzrostu sumy bilansowej.
Może zdarzyć się, że bank znalazł złoty środek,
jak zostawić konkurencję z tyłu
bez podejmowania większego ryzyka,
ale dużo bardziej jest prawdopodobne,
że obniża standardy kredytowe
lub podejmuje większe ryzyko.
Wybujały wzrost banku na rynku w krótkim czasie
sygnalizuje zatem, że coś złego może się wydarzyć,
a przykładem jest Northern Rock, który w 2008 r.
upadł jako pierwszy brytyjski bank od 140 lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz