Szukaj na tym blogu

czwartek, 3 października 2019

Zabieram głos na podstawie wielu innych przemyślanych  lektur z dziedziny fizyki i biologii, lista byłaby długa.
- Przyznaję, że nie wiedziałem o tej nowej metodzie uczenia maszyny . Dzięki  krak 15 za zwrócenie mi  na nią mojej uwagi.
Jenak w tych trzech moich wpisach dotyczących  tego tematu był nie przypadkowo ten dotyczący algorytmów.
Jeżeli coś da się ściśle sprowadzić do algorytmu to maszyna da radę. Ale w praktyce politycznej  nie jest to osiągalne.  A OTO FRAGMENT LINKOWANEGO TEKSTU, który jest  tego potwierdzeniem: "Samodoskonalenie sprawdza się w grze go  w grach z ograniczoną informacją ..trudno będzie tą metodą poradzić sobie z trudniejszymi zadaniami, przyznają badacze." Trudniejsze zadania to brak możliwości  zdefiniowania  zasobu koniecznej informacji, bez której  maszyna, która nie jest człowiekiem, mając  nawet dobrze zdefiniowany cel i reguły - będzie bezradna.
 Plansza i bierki określają zasób informacji. Znając cel gry i reguły maszyna może sama dojść do najlepszych rozwiązań prowadzących do wygranej. W rzeczywistości  politycznej  zgubiłaby się nie mając równie mocno określonego pola gry.  
Ta nowa metoda uczenia AI  nie potrzebuje wprawdzie olbrzymiego zasobu danych ale nie eliminuje  metody, która jest bardziej uniwersalna w zastosowaniach, która czyni dwa kraje Chiny z uwagi na  tworzenie przez nie gigantycznych baz danych i  USA, które dzięki powszechności swoich  standardów mogą szpiegować cały świat zbierając gigantyczne zasoby danych.  I ,że to robią odczuwałem  na własnej skórze.

Brak komentarzy: