Klasyczna wojna związana z zajmowaniem terytorium wroga, to już przeszłość.
Te cele, które kiedyś były realizowane na drodze wojny, teraz
osiągane są przy pomocy ataku na ekonomie wrogiego państwa.
Zamiast armat stosuje się broń ekonomiczną: sankcje, przerywanie łańcuchów dostaw.
-Chyba Amerykanie spóźnili się z atakiem ekonomicznym na Chiny, które zdążyły się na tyle unowocześnić, że przy swoim potencjale rynkowym stały się na niego odporne. ..
-Nie znikną epizody wojenne szczególnie między wrogimi państwami, prowadzącymi wojnę ekonomiczną, (jeśli uwżzają, że musza taką prowadzić). Państwa te powinny posiadać armię dysponującą AUTONOMICZNĄ gotowością bojową, aby nie stać się łatwym do przełknięcia kąskiem przy okazji jakiegoś rozgrywanego gdzieś konfliktu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz