Szukaj na tym blogu

niedziela, 7 lipca 2019

Chodzi o to, by zniszczyć, ale niczego nie zbudować.

 Zbezcześcić. Pozostawić intelektualną i instytucjonalną pustynię. Tryb działania jest prosty. Wystarczy znaleźć kogoś, kto od dawna marzy o wysokim stanowisku, być może nie ma w środowisku znaczących osiągnięć, ale aspiruje. Taka osoba z pocałowaniem ręki przyjmie łechcącą ego propozycję i nieważne, że wiąże się z ona z destrukcją, którą przyjdzie jej czynić. Niszczy, zwalnia, zmusza do odejścia. 

Brak komentarzy: