jako obywatel nie mam dziś przekonania, że Mateusz Morawiecki cierpi na bezsenność z powodu wydłużających się kolejek do specjalistów, fatalnych warunków w szkołach czy braku tanich mieszkań na wynajem. Może się on oddawać bajaniu o milionie elektrycznych samochodów, budowie największego portu lotniczego w Europie czy przeganianiu potęg gospodarczych świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz