Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 29 stycznia 2018

Paweł Lisicki i tygodnik „Do Rzeczy”, które starają się łączyć darwinistyczny nacjonalizm z przednowoczesną wizją religii, która może być tylko jedna, a reszta jest nawet nie błędem, ile wrogiem. I chodzi o to, by w tym świecie przetrwać, afirmować siebie i walczyć z wrogami. Stąd pochwała krucjat i chrześcijaństwo jako znak plemiennej tożsamości zamiast uniwersalistycznych, ewangelicznych pierdół o ekumenizmie.


Brak komentarzy: