Szukaj na tym blogu

wtorek, 30 stycznia 2018

Instytucje w Polsce

pewnie zostałeś ciężko doświadczony przez wymiar sprawiedliwości. Słyszałem również o karygodnych wypadkach  i zaczynało się to już na poziomie  szczebla policyjnego. 
Moje doświadczenia z sadami warszawskimi nie są najgorsze. Niektórzy sędziowie na wysokim poziomie. Najgorsze doświadczenia miałem z mandatami 
za parkowanie, ale chodziło tu o durna pragmatykę przy gównianych sprawach, która zabierała niepotrzebnie czas sporej grupce uczestników,
bez logiki i bez sensu.
A więc nie można uogólniać bywa różnie, nawet w Stanach -kraju prawa i prawników -tak bywa.
Trzeba było system doskonalić, a nie rozwalać ze skutkiem odwrotnym do zamierzonego.
Weź pod uwagę,że w Polsce  nie mamy  instytucji , które by zadowalająco funkcjonowały. Weź służbę zdrowia , u Czechów -tam jest na o wiele wyższym poziomie.
System oświaty, robiona jest atrapa reformy, która nie przygotowuje młodych do wyzwań tego stulecia uczy uczniów,że trzeba patrzeć do tyłu, a nie do przodu,  to tak jakbyś jadąc samochodem patrzył do tyłu.
Na tle innych instytucji system S ,moim zdaniem mimo sporej liczby podobnych wypadków jak Twój , nie wypada najgorzej.
Pewnie pozostaniesz przy swoim ale  popatrz na to szerzej.

Brak komentarzy: