-Feministki u Kingi,
poruszają na pewno ważne problemy,
także ten o którym wspomniałeś,
(ale nie mam o tym nic sensownego do powiedzenia).
Feministki czasem przesadzają,
można je nieco ośmieszyć, tylko po co.
Można się zastanawiać dlaczego
dotychczas nie ma kobiet tam gdzie są mężczyźni.
Różnice są fajne. Podział ról będzie się w pewnych granicach zmieniać.
Z kolei, uważam że, w filozofii brakuje kobiet,
a mogły by wnieść do niej coś
czego mężczyźni nie są w stanie:
inny punkt widzenia,
bo na pewno pewnych granic
nie da się przekroczyć ani w te, ani we w te.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz