Marcin gratulacje, świetnie zaprezentowałeś gołębie stanowisko Konfederacji.
Nie przypuszczałem,że możliwym jest prowadzenie dyskursu z tym środowiskiem.
I nie lekceważę ( co nie oznacza, że się zgadzam) wyłożonej przez ciebie głównej zasady ideowej, że każdy powinien mieć w życiu tyle ile sobieżliwym jest sam wywalczy.
Ale do rzeczy -zaczynając od końca twojego wywodu .
Piszesz:
-"... wszyscy [których wymieniłem + kobity, których nie wymieniłem, za co panie przepraszam] odnajdą się w nowej rzeczywistości tak jak prawicowcy odnajdują się od 100 lat w lewicowej rzeczywistości"
-Weź pod uwagę, że prawicowcy od stu lat odnajdowali się w lewicowej rzeczywistości z jednego zasadniczego powodu.
Ta rzeczywistość była konstruowana w oparciu o zasadę:
" każdy niezależnie od wyznawanych poglądów i niezależnie od tego jak wygląda ma równe prawa."
Czy przypuszczasz, że Konfederacja z Braunem, Korwinem i hasłami z Marszu Niepodległości jest w stanie przyjąć podobną zasadę ze wszystkimi wynikającymi z niej konsekwencjami?!
-Zaczynasz od stwierdzenia, że :
"PISowcy są chorzy na władzę i dlatego uważam, że zgodzą się na postulaty Konfederacji, aby tę władzę utrzymać."
PIS kieruje się politycznym marketingiem, dla Konfederacji (albo dla takich jak ty) ważna jest realizacja idei indywidualizmu.
A więc, będzie wam po drodze tylko wtedy gdy wasze postulaty będą powszechne. A wiesz doskonale, że w Polsce są na marginesie -sporym ale to daleko do większości.
PIS napotykając coraz większy opór będzie orientował się na metody Erdogana i zbliżał do poglądów Brauna i haseł Marszu Niepodległości. I tu możecie się spotkać. Ale czy ty tego chcesz?
-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz