Młodzi ludzie słusznie obawiają się, że dorosły nie będzie uczciwym powiernikiem ich problemów, że z uzyskanych informacji zrobi jakiś użytek, na który oni nie będą mieć żadnego wpływu. Podobny mechanizm działa w wojsku lub policji, gdzie na psychologa często mówi się „papuga”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz