do władzy dochodzą ludzie kompletnie niewykwalifikowani. Minister Gliński nawet nie zadał sobie trudu, by ustawić konkurs. Z państwowych instytucji odchodzą wybitni kuratorzy i badacze: Agnieszka Morawińska, Piotr Rypson, Małgorzata Ludwisiak, a w ich miejsce zatrudniane są osoby o wątpliwych kompetencjach, które nie mają żadnego doświadczenia poza Polską, ale za to realizują linię partii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz