zdaniem szturmowców nieubłaganie czeka nas „wojna światów” – „świata upadłego, niskich żądz, chtonicznego, ze światem lunarnym, arystokratycznym, który Juliusz Evola nazywa aryjskim”, czyli „Kalijuga” – to „w wierzeniach hinduistycznych (i nie tylko) wiek żelazny oraz wiek kłótni i hipokryzji”. I udział w „świętej wojnie przeciwko mieszaniu ras, krucjacie przeciwko komunizmowi”, gdyż „rasa, jak pisał Julius Evola, jest nie tylko sprawą biologiczną, to także nasza duchowa odpowiedzialność za przetrwanie Europejczyków
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz