Jak gdzieś jest silny lider z autorytetem, z zapleczem organizacji pozarządowych, czasem też małych ruchów miejskich, to razem potrafią góry przenosić. Polska na poziomie centralnym może prawie nie działać, a na poziomie miasteczek spotykamy nieraz standardy holenderskie…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz