Szukaj na tym blogu

wtorek, 15 lipca 2025

 "Szczerze mówiąc, przegrywanie jest okropne. Czujesz się, jakbyś chciała umrzeć, jakbyś nie chciała już istnieć, jakby to był koniec twojego życia. Ale potem siadasz na chwilę i zaczynasz analizować, co mogłaś zrobić inaczej. Widzisz te momenty, w których nie grałaś najlepiej. Widzisz, że rywalka zagrała znacznie lepiej. Z czasem potrafisz spojrzeć na to wszystko bardziej obiektywnie. Ale ten pierwszy moment po przegranej jest zawsze najgorszy, bo kiedy jesteś w końcowych fazach turnieju, myślisz, że zbliżasz się do swojego marzenia. A potem przegrywasz i masz wrażenie, że to koniec" — mówiła później Aryna Sabalenka na konferencji prasowej"  -Sabalenka

Brak komentarzy: