Szukaj na tym blogu

niedziela, 7 czerwca 2015

Szczęście -nieszczęście

to co napisałem o cienkiej ale wysokiej ścianie oddzielającej szczęście od nieszczęścia" jest mało pragmatyczne. 
Jeżeli ściana jest wysoka to nie ma szans na jej pokonanie - Nie  da się!. Ale ściana poza wysokością ma jeszcze długość, a ta jest do pokonania .
O ile nie można jej przeskoczyć to możną ją obejść, 
gdy zaangażuje się  inteligencje i aktywność.
 
Ale depresja to pewnie choroba woli- niemożność- brak chęci do wykonania "ruchu"
brak motywu. Więc dogodzenie sobie w tej sytuacji będzie oznaczać brak aktywności,
która jest właśnie jak najbardziej w tej sytuacji wskazana. 
Rzecz w tym, że jak powiadają ostatnio psychologowie wola jest zasobem, gdy używasz jej w pracy przy odpowiedzialnym projekcie naciskana i stresowana, to zaczyna jej brakować na innych polach.
Związana z tym niska samoocena, niezadowalanie, brak perspektyw i sensu warto przeważyć
 i uzupełnić  jakimiś środkami dającymi zadowolenie i prostą przyjemność.  
Nie możesz sobie robić wyrzutów za zaniedbywanie domu. Przeżyją.
Zobacz w samolocie instruują,że jak wypadną maski tlenowe to najpierw należy założyć sobie , a potem dziecku. Innym będziesz mogła/ mógł  pomóc dopiero wtedy gdy pomożesz sama/sam   sobie.

Brak komentarzy: