Szukaj na tym blogu

czwartek, 14 października 2010

Wczoraj oglądałem nową(od momentu ostatnich wyborów)twarz PISu w rozmowie z Moniką Olejnik.Był to pełen odlot od racjonalnej rozmowy,doświadczona Monika nie mogła wydolić. Twarz zaprogramowana, bez właściwości,łagodna i pokrętna. Nie znam,ani nie chcę znać nazwiska które za nią się kryje.
Cezary i Krasuski mówią o modernizacji poza ideologią i ponadpartyjnie.
Zgoda, współczesność zmierza w tym kierunku( bo dochodzimy do zrozumienia, że w końcu wszyscy jedziemy na jednym wózki), ale aby chęć stała się możliwością trzeba uwzględniać naturę klasowa społeczeństwa.Przy słabej lewicy jest nie łatwo. Brak lewicy owocuje populizmami, które z kolei przejawiają się irracjonalizmem. I to jest najgorsze co może nas dotknąć.Oznacza- stop modernizacji.
Jest wiele języków i opowieści które funkcjonują w społeczeństwie ale tylko język racjonalny pozwala na tworzenie warunków przyjaznych dla życia.

Brak komentarzy: