Szukaj na tym blogu

piątek, 15 października 2010

Biznes plan gazety internetowej.
Szanse powodzenia -100%.
Bo tam gdzie jest zapotrzebowanie tam jest popyt.
Po pierwsze
- Mamy ewidentny brak na rynku mediów zróżnicowanego o szerokim spektrum lokalnym opisu-reportażu. Polska lokalna,przyległości i dalszości są niewystarczająco opisane. Jest niewykorzystana armia gotowych, chętnych do pisania wolontariuszy. To kolejna niewypełnienia próżnia niezaspokojonych potrzeb.
Bo po drugie
-Opinie. Weźmy ,,Gazetę Wyborczą,, najbardziej prominentną gazetę w Polsce. Prócz wydania świątecznego opinie codzienne żadne, albo na niskim poziomie.
Na pytanie skąd wezmę lepszych i liczniejszych komentatorów, i twórców oryginalnych opinii? Są tacy, lecz poza głównym nurtem, tylko trzeba ich przyciągnąć. Gdy dowiedzą się, że mają możliwość zaistnieć publicznie, przyjdą i będą pisać. Gazeta Wyborcza jest wybiórcza w doborze tematów (mimo zmiany na lepsze),a w wyborze autorów ograniczona do określonego środowiska. W rezultacie ma mało ciekawych opinii w codziennych wydaniach.
Po trzecie
Niewielkie nakłady na uruchomienie przedsięwzięcia.
Na początek informatyk i serwer.
Niewielkie pieniądze, ale na rok, dwa, na rozkręcenie sprawy, dopóki nie zacznie się reakcja łańcuchowa.
Reklama z wykorzystaniem, też, narzędzi internetowych.
Po czwarte
Wykorzystanie olbrzymich możliwości jakie daje interaktywność. Których dotychczas nikt nie potrafił wykorzystać.
Nie widzę nikogo- poza mną, kto by potrafił to zrobić, i wiedział -jak to zrobić.
Zwróć uwagę na nazwę gazety! ,, Dlaczego demokracja źle działa?,,
Jest to obecnie centralne pojęcie naszych czasów. Zbliżenie się do odpowiedzi na te pytanie, a temu będzie poświęcona gazeta, postawi tych, którzy się tym zajmują w centrum problematyki współczesności.

Brak komentarzy: