" Przekonanie, że jesteśmy odporni na deepfake, jest tylko złudzeniem.

Ludzie są przekonani, że potrafią skutecznie wykryć deepfake, ale badania pokazują coś odwrotnego. Badacze z Instytutu Maksa Plancka oraz uniwersytetu w Amsterdamie wykazali, że poprzez huraoptymistyczną wiarę w umiejętność rozpoznawania deepfake’ów w połowie przypadków ulegamy dezinformacji. Ludzkie umiejętności rozpoznawania deepfake’ów są zatem statystycznie tak dobre jak zgadywanka..."

-Wojna jest po temu oczywistą okazją. Równie oczywistą jak to, że wojna produkuje fałszywe informacje.

 Brak zachowania równego dystansu wobec walczących ze sobą stron, zaangażowanie  w propagandę wojenną, w wojnie, która  nie jest naszą wojną pozbawia nas  niezafałszowanego oglądu rzeczywistości.

Musimy być tego świadomi, bo  wówczas to my stajemy sie pożytecznymi idiotami dla jednej z walczących ze sobą stron i nie usprawiedliwia naszego zachowania podział na agresora i ofiarę wojny.

Uważajmy , bo rzeczywistość zafałszowana prowadzi  do czołowego starcia z rzeczywistością twardą.