Szukaj na tym blogu

czwartek, 6 lipca 2023

Nie ma czegoś takiego, jak odpowiedz konwencjonalna, na atak przeprowadzony przy pomocy pocisków balistycznych uzbrojonych w ładunek termojądrowy. Inna skala, inna wojna, inna bajka.

Odpowiedzią na wojnę z użyciem broni jądrowej może być tylko podobna odpowiedź. Taka jest logika wojny . Środkami konwencjonalnymi nie powstrzymasz ataku jądrowego.

USA  nie zdecydowałyby sie na otwartą wymianę ciosów z R. Zbyt ryzykowne.

Czy Niemcy i Francuzi zaryzykowaliby możliwy atak uzbrojonych rakiet balistycznych na Berlin i Paryż?

Zastanów sie!
-@jarek znamienne, że pominąłeś Polskę jako cel ataku R, przy użyciu balistycznych pocisków nuklearnych.

Zaprezentowałeś przekonanie, podzielane przez rządzących, jak i słuchaczy programów telewizyjnych, że będąc w NATO, jesteśmy bezpieczni. Rosjanie nie zdecydują sie na zaatakowanie Polski.

I jest tak, o ile chodzi o atak konwencjonalny. Takiego nie będzie. R nie ma takich możliwości ani chęci. Natomiast atak na centra zaopatrzeniowe uzbrojenia płynącego na U jest jak najbardziej logiczny.

Nasza propaganda uczestnicząca aktywnie w wojnie na Ukrainie nie dopuszcza takiej jak najbardziej możliwej opcji, bo wówczas nasz entuzjazm dla tej wojny i nadzieja na dołożenie R byłby mniejsze.

Brak komentarzy: