"Gdy chcę się dowiedzieć co o tym myśleć sięgam po NYT,
Die Welt... słucham BBC" -Gadomski
Dawno temu przed laty dobrym obyczajem poważnego dziennikarstwa było rzetelne przedstawienie punktu widzenia strony przeciwnej, aby potem punkt po punkcie wykazywać, niedostatki przedstawionej przez tę stronę , argumentacji. Ba, kiedy to było !?
Teraz nawet pracownicy naukowi (wyjątkiem są przedstawiciele nauk przyrodniczych) pozwalają sobie na jednostronne naświetlanie sprawy i dobieranie argumentacji pod z góry założoną tezę, z pominięciem tych wszystkich wątpliwości, które mogłyby ją podważyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz