Dużo się ostatnio mówi o broni jądrowej. Także o rozmieszczeniu jej w Polsce.
Ma ona być remedium na agresywne poczynania naszego przeciwnika, którym jest Rosja.
Przyzwoitością poważnego dziennikarstwa, powinnością polityków i bezwzględnym obowiązkiem sztabów jest wariantowanie możliwości.
Jakoś jednak tego nie widzę, a to o czym sie napomyka, to jakieś absurdalne scenariusze.
Chciałbym usłyszeć, jak widzą nasi wojskowi jeden z najbardziej oczywistych scenariuszy,
Rosjanie rzucają ładunek jądrowy na Rzeszów. Miasto zamienia sie w gruzy wraz z całą infrastrukturą konieczną do przerzutu broni na Ukrainę, odcinając ją od niezbędnych do prowadzenia wojny dostaw. Co sie stanie z Ukrainą -to oczywiste.
Pytanie do wszystkich: jak wtedy zachowałyby się Stany, jak Niemcy oraz posiadacze broni jądrowej Anglicy i Francuzi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz