zabić człowieka można na dwa sposoby: fizycznie i moralnie.

https://wyborcza.pl/7,75968,27060444,przemoc-jest-metoda-tej-wladzy.html#S.main_topic-K.C-B.3-L.1.glowka 

Można odebrać mu życie w sensie zabicia jego ciała, ale można też, i pod wieloma względami to jest gorszy rodzaj śmierci, zabić go psychicznie i cywilnie. Odebrać wszystko, co kocha, spokój ducha i spokój jego bliskich, możliwość wykonywania wybranego zawodu, dobre imię i pewność jutra, można go nękać i gnębić, poniżyć w oczach opinii publicznej i zszargać reputację. To, co PiS robi sędziom Wróblowi, Tulei, Juszczyszynowi, Żurkowi, sędzi Morawiec i wielu innym, to jest właśnie próba cywilnego zabójstwa.

Ludzie ci pełnią służbę publiczną i utarta zaufania publicznego jest dla nich równoznaczna ze śmiercią cywilną. Oczywiście to działa nie tylko wobec sędziów, ta grupa zawodowa jako wymarzony chłopiec do bicia (zawsze ktoś jest niezadowolony z wyroku i uważa, że powinien być inny) jest po prostu świetnym przykładem. Ale tak naprawdę PiS w ciągu kilku lat swoich rządów stworzył państwowy zorganizowany system nękania ludzi, znęcania się nad obywatelami. Okrutny, podły i wyrafinowany sposób na zniszczenie każdego, kto wchodzi władzy w drogę, mógłby zainspirować ludzi do buntu, dać im przykład godnej postawy i sprawić, że zaczną się zastanawiać.

PiS unicestwił publicznie kilkuset dziennikarzy, wielu policjantów, prokuratorów i sędziów, zamachiwał się na posłów i liderów opinii, nęka także brutalnie protestujących na ulicach obywateli - i umówmy się, nigdy nie przestanie. Ta partia nie potrafi inaczej - przemoc jest nie tylko jej sposobem działania w polityce, jest też sposobem, w jaki jej członkowie widzą świat. Nie jako współpracę, wymianę informacji, dóbr i usług dla wspólnego dobra, bo w końcu wszyscy jedziemy na tym samym wózku, ale jako brutalną walkę, w której wszystkie chwyty są dozwolone. A że dysponują aparatem przymusu, podsłuchami, publicznymi instytucjami i pieniędzmi, to niewiele możemy na to poradzić. Oprócz stawiania czynnego oporu, mówienia prawdy i odsunięcia ich od włAdzy