Prawda jest absolutna albo jej nie ma
Ostatnią rzeczą jaką oczekujemy posługując sie pojęciem prawdy jest jej relatywność . Prawda relatywna to żadna prawda, pojęcie do niczego nie przydatne, to nonsens. Pojęcie prawdy nabiera sensu gdy pojawia się jej absolutny aspekt, gdy określimy granice jej pola poznawczego -"prawdy w ograniczeniu"
Pojęcie prawdy występuje jako społecznie uzgodniony konstrukt.
Dotyczy to zarówno prawdy, która spełnia aspekt absolutny jak i tego co prawdą nie jest lecz jest uznawane za prawdę. Różnica między tymi konstruktami polega na sposobie ich społecznego konstruowania.
Prawda , która zawiera absolutny ontologicznie aspekt wymaga społecznie uzgodnionego pola poznawczego. Jeśli ten warunek nie jest dochowany, to wówczas mamy do czynienia z pojęciem uznawanym społecznie za prawdę, mimo, że nie jest falsyfikowalne.
Pojęcie prawdy, które prawdą nie jest jest społecznie konstruowane przy pomocy dobrze brzmiących powiadań.
Jak odróżnić prawdę od tego co uchodzi za prawdę?
Czacie zobacz co sie dzieje zarówno prawda jak to co uchodzi za prawdę maja uzgodnione społęcznie pola poznawcze?
Chyba stanęliśmy przed poznawczą ścianą!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz